ale musimy akceptować prawo innych do ich posiadania..~Jodi Picoult
Londyn jest niesamowicie ciekawym miastem. Jest to miejsce (na pewno nie jedyne) w którym można nauczyć się tolerancji. W Polsce moim zdaniem nasila się fala "hejtów". Obojętnie jak się nie ubierzesz, czego źle nie zrobisz możesz poczuć zawistny wzrok na sobie, lub nawet usłyszeć ośmieszające uwagi. Tam założysz w lato śniegowce, kurtkę zimową- cokolwiek, nikt nie zwróci na Ciebie uwagi, obojętnie czego byś na siebie nie założył. Tam ludzi nie interesuje to jak wyglądasz, dlatego można zauważyć bardzo dużo osób ubierających się zgodnie z tym co czują i jak chcą wyglądać, nie patrzą na innych, chcą się wyróżniać swoim strojem, kobiety- makijażem, wszystkim. W Polsce wszyscy wyglądają identycznie, jak znajdzie się jakaś osoba, która nie ma ubrań ze zwykłych sieciówek (aktualnie praktycznie w każdej możemy znaleźć prawie identyczne kolekcje) zostanie obgadana. Moim zdaniem to bardzo przeszkadza, ponieważ już małe dzieci zamiast cieszyć się dzieciństwem zaczynają zwracać uwagę na swój ubiór, wygląd, zaczynają się odchudzać, co czasami nie jest zupełnie potrzebne, ale oni "widzą" w sobie "wady", bo nie wyglądają jak jakieś nastoletnie modelki. Tam zobaczyłam wiele narodowości, w Polsce ktoś zobaczy osobę ciemnoskórą i już jest wielki szok i oburzenie. Ludzie co jest z wami? Nie chodzi o to, aby wszystkich kochać, ale TOLERUJMY SIĘ. Tyle na dzisiaj, do usłyszenia w następnym poście ;)
Instagram: silenceonpictures
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz