sobota, 17 października 2015

...patrzę na siebie jak na wartościowego człowieka...

Jestem wartościowym człowiekiem w oczach Boga,
dlatego zawsze patrzę na siebie
jak na wartościowego człowieka
i odnoszę się do siebie
z miłością i szacunkiem.

Kolejną rzeczą, którą w Londynie dało się zauważyć, to to, że oczywiście ludzie tutaj uwielbiają szybkie jedzenie- fast food. Są nawet "ryneczki", gdzie można kupić dużo tłustych i niezdrowych potraw. Znalazłam nawet kuchnię polską- bigos, kiełbaski, szaszłyki... Po tym oczywiście nie może dziwić nas to, że ludzie są nad wyraz dużych rozmiarów. W sklepach rozmiarówki zaczynały się od naszej typowej 6, czyli XS, ale dochodziły aż do rozmiarów np. 22-24- 5/6XL, u nas zazwyczaj kończy się na XL/XXL (oczywiście mówię o rozmiarówce damskiej). Tam ludzie będąc cały czas w biegu nie mają czasu, aby gdzieś usiąść i na spokojnie coś zjeść, więc łapią wszystko na wynos i opychają się po drodze ;) Mimo tego w zwykłych sklepach można znaleźć zdrowe jedzenie- boxy z warzywami/ owocami, kanapki.. ale to jest dużo droższe od babeczek, ciastek i innych niezdrowych rzeczy, do tego jednak słodkie smakuje bardziej, więc co byście wybrali? :D















Instagram: silenceonpictures

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz