piątek, 25 grudnia 2015

Wierzę, że święta mają magiczną moc..

Wierzę, że święta mają magiczną moc.
Że w te kilka dni w roku nie liczą się problemy, troski, ilość zjedzonych kalorii. Wierzę, że w te kilka dni powinniśmy być z najbliższymi, śmiejąc się, wspominając i być najszczęśliwsi na świecie. Wierzę, że są to dni kiedy każdy z nas jest Świętym Mikołajem i spełnia marzenia swoich najbliższych.

Życzę Wam w te święta spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, poprawienia relacji z osobami o których zapomnieliście, spędzenia tych paru dni w rodzinnej atmosferze z uśmiechem na ustach!

piątek, 11 grudnia 2015

Żyj [...] jakby jutra miało nie być.

Żyj, kochaj, jakby jutra miało nie być.

Kiedyś bardzo lubiłam ten dzień- Dzień Wszystkich Świętych. Mimo, że nie kojarzy się on zbyt radośnie, trzeba zauważyć, że tego dnia możemy zwolnić. Nie codziennie mamy czas, aby przyjść do bliskiej nam osoby, której już nie ma i powspominać chwile gdy byliśmy razem. To dzień, kiedy uświadamiasz sobie jak ulotne jest życie, uświadamiasz sobie jak zależy Ci, aby wziąć się w garść i przeżyć je jak najlepiej się da.

Piszę ten post dopiero teraz, bo wcześniej nie chciałam wracać do tych zdjęć. Niby to tylko zdjęcia, ale to też parę chwil i głębszych oddechów niosących za sobą wspomnienia.

Czerpmy z życia jak najwięcej, bo kiedy jak nie teraz?











Instagram: silenceonpictures

czwartek, 10 grudnia 2015

Nie mamy prawa oceniać.

Nie mamy prawa oceniać. 
Mamy prawo kochać i akceptować. ~M. Earle

Ostatni post dotyczący Londynu, po nim wracamy już do polskich miast w których też znajdziemy wiele ciekawych ujęć! Obiecuję ;)











                                                                   Instagram: silenceonpictures

poniedziałek, 16 listopada 2015

...jest snem Twego umysłu.

Tak naprawdę, to jak postrzegasz świat jest snem Twego umysłu. ~Burt Harding

Oczywiście podróż do Londynu bez zobaczenia London Eye i Big Bena nie miałaby sensu, więc i to było w planie wycieczki. Niesamowite miejsca- budowle, konstrukcje. Wszystko co nas otacza jest godne uwagi, trzeba to dostrzec i cieszyć się z tego co się ma, z tego, że ma się możliwość zobaczyć takie rzeczy. Niestety nie każdy może zobaczyć to piękno. Dodaje pare moich ulubionych zdjęć z tego wyjazdu i miejsc.










                                                               Instagram: silenceonpictures


czwartek, 22 października 2015

Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro.

Istnieją tylko dwa dni w roku,
w których nic nie może być zrobione.
Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro.
Dzisiaj jest właściwy dzień, aby kochać,
być dobrym, wierzyć i żyć w pełni.

Jak wiadomo Londyn dzieli się na strefy. Pierwsza strefa, to "strefa królowej" i tak na prawdę tylko tam panuje porządek, tam wszystko wygląda idealnie, no i przy okazji w chyba żadnej innej strefie nie ma tyle osób-turystów co tam. Od drugiej strefy w górę jest za przeproszeniem syf, ale i tam niektóre miejsca, czasami nawet przez ten nieporządek mają klimat. Tam można zobaczyć typowe blokowiska z filmów. Przerażająca jest tylko ilość śmieci jaka leży na ulicach. Londyn ogólnie jest uznawany za najbrudniejsze miasto, co mnie nie dziwi. To jedna z paru rzeczy, która mi się tam nie spodobała, mimo to na pewno jeszcze nie raz wybiorę się do Londynu. Irytowało mnie też to, że w niektórych sklepach, jeśli masz język angielski opanowany w stopniu średnim to i tak się nie dogadasz. Kelnerzy/ kasjerzy tak utrudniają każdy zakup, że aż byłam w szoku. Widzą, że posługiwanie się angielskim nie sprawia Ci przyjemności, mimo to dopytują, czy na pewno chcę coś kupić, czy nie chciałabym dodatkowo czegoś wziąć, a czy ja wiem może jaki to typ butów/ spodni, czy dobry rozmiar itd- przecież jeśli jestem już przy kasie to jestem pewna danego zakupu, może chcą dobrze, aczkolwiek nie zawsze dobrze wychodzi, ale od czego jest gestykulacja i możliwość wymachiwania rękami, aby pokazać, że nic się nie rozumie. Z tym Was dzisiaj zostawiam, do usłyszenia! ;)








Instagram: silenceonpictures

sobota, 17 października 2015

...patrzę na siebie jak na wartościowego człowieka...

Jestem wartościowym człowiekiem w oczach Boga,
dlatego zawsze patrzę na siebie
jak na wartościowego człowieka
i odnoszę się do siebie
z miłością i szacunkiem.

Kolejną rzeczą, którą w Londynie dało się zauważyć, to to, że oczywiście ludzie tutaj uwielbiają szybkie jedzenie- fast food. Są nawet "ryneczki", gdzie można kupić dużo tłustych i niezdrowych potraw. Znalazłam nawet kuchnię polską- bigos, kiełbaski, szaszłyki... Po tym oczywiście nie może dziwić nas to, że ludzie są nad wyraz dużych rozmiarów. W sklepach rozmiarówki zaczynały się od naszej typowej 6, czyli XS, ale dochodziły aż do rozmiarów np. 22-24- 5/6XL, u nas zazwyczaj kończy się na XL/XXL (oczywiście mówię o rozmiarówce damskiej). Tam ludzie będąc cały czas w biegu nie mają czasu, aby gdzieś usiąść i na spokojnie coś zjeść, więc łapią wszystko na wynos i opychają się po drodze ;) Mimo tego w zwykłych sklepach można znaleźć zdrowe jedzenie- boxy z warzywami/ owocami, kanapki.. ale to jest dużo droższe od babeczek, ciastek i innych niezdrowych rzeczy, do tego jednak słodkie smakuje bardziej, więc co byście wybrali? :D















Instagram: silenceonpictures

wtorek, 13 października 2015

Nie musimy akceptować cudzych przekonań, ale..

Nie musimy akceptować cudzych przekonań,
ale musimy akceptować prawo innych do ich posiadania..~Jodi Picoult


Londyn jest niesamowicie ciekawym miastem. Jest to miejsce (na pewno nie jedyne) w którym można nauczyć się tolerancji. W Polsce moim zdaniem nasila się fala "hejtów". Obojętnie jak się nie ubierzesz, czego źle nie zrobisz możesz poczuć zawistny wzrok na sobie, lub nawet usłyszeć ośmieszające uwagi. Tam założysz w lato śniegowce, kurtkę zimową- cokolwiek, nikt nie zwróci na Ciebie uwagi, obojętnie czego byś na siebie nie założył. Tam ludzi nie interesuje to jak wyglądasz, dlatego można zauważyć bardzo dużo osób ubierających się zgodnie z tym co czują i jak chcą wyglądać, nie patrzą na innych, chcą się wyróżniać swoim strojem, kobiety- makijażem, wszystkim. W Polsce wszyscy wyglądają identycznie, jak znajdzie się jakaś osoba, która nie ma ubrań ze zwykłych sieciówek (aktualnie praktycznie w każdej możemy znaleźć prawie identyczne kolekcje) zostanie obgadana. Moim zdaniem to bardzo przeszkadza, ponieważ już małe dzieci zamiast cieszyć się dzieciństwem zaczynają zwracać uwagę na swój ubiór, wygląd, zaczynają się odchudzać, co czasami nie jest zupełnie potrzebne, ale oni "widzą" w sobie "wady", bo nie wyglądają jak jakieś nastoletnie modelki. Tam zobaczyłam wiele narodowości, w Polsce ktoś zobaczy osobę ciemnoskórą i już jest wielki szok i oburzenie. Ludzie co jest z wami? Nie chodzi o to, aby wszystkich kochać, ale TOLERUJMY SIĘ. Tyle na dzisiaj, do usłyszenia w następnym poście ;)






Styl angielski, nie wiem co mają w sobie te kwiaty, ale strasznie mi się podobały.


                                                             Instagram: silenceonpictures

piątek, 9 października 2015

...Często podróżuj; zgubienie się pomoże Ci się znaleźć.

To jest Twoje życie, rób to co kochasz i rób to często. Jeśli czegoś nie lubisz- zmień to. Jeśli nie lubisz swojej pracy- zwolnij się. Jeśli nie masz na coś czasu, nie oglądaj TV. Jeśli szukasz miłości swojego życia- przestań! Będzie na Ciebie czekać kiedy zaczniesz robić rzeczy które kochasz. Przestań analizować, życie jest proste. Wszystkie emocje są piękne. Kiedy jesz doceń każdy najmniejszy kawałek. Otwórz swój umysł, ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi. Jesteśmy zjednoczeni w naszych różnicach. Zapytaj następną napotkaną osobę jaka jest jej pasja. Często podróżuj; zgubienie się pomoże Ci się znaleźć.











                                                                  Instagram: silenceonpictures

niedziela, 4 października 2015

Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację...


Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację.
Jeśli sądzisz, że nie potrafisz- również masz rację    ~Henry Ford

Kontynuując...
W wieku 15/16 lat idziesz do liceum, tam trzeba wybrać profil, skąd możesz wiedzieć co Cię interesuje jeśli nie robisz nic aby poznać siebie. Gorsze jeszcze jest to, jeśli rodzice nie wspierają własnego dziecka w jego działaniach. Słowa, że ma się teraz zająć nauką, że z "głupiego" grania na instrumencie ani ze sportu pieniędzy nie będzie są według mnie tak niezrozumiałe... Kto powiedział, że z tego marnego grania nic nie będzie? Od małego trzeba odkrywać w sobie talenty, bo później już możesz nie mieć czasu, aby coś z tego wyszło. Masz 19/20 lat więc może studia? Ale na co- jaki kierunek? Może w końcu skończmy ze studiami typu psychologia, pedagogika, kulturoznawstwo? Są osoby które czują, że te kierunki są akurat właśnie dla nich, ale wiele osób wybiera je bo.. nie wiedzą co innego mogłoby być dla nich. Może studia muzyczne? Może wydział sztuk pięknych- malarstwo, architektura? Weterynaria, kryminalistyka?  Sama wiem, że popełniłam ogromny błąd co do wyboru moich studiów, ale to przez to, że niestety od zawsze w latach szkolnych moje życie miało skupiać się tylko na nauce, a ja wręcz przeciwnie- chciałam grać w zespołach, uprawiać sport, chodzić na zajęcia dodatkowe- zajęcia teatralne- wiele występów w ciągu roku- zajęcia taneczne- do dziś strasznie żałuję, że tego nie kontynuowałam- bardzo dużo tego było, prawie codziennie jak do szkoły wychodziłam przed 8 to wracałam około 19/20, ale wtedy wiedziałam, że się spełniam, cały czas odkrywałam nowe rzeczy, które mogę robić i całkiem dobrze mi wychodzą. Teraz każdy dzień jest taki sam- uczelnia, powrót do domu, przygotowanie do kolejnego dnia na uczelni, sen, uczelnia... Najlepsze lata przemijają, a ja nic z tym nie robię. Trzeba znaleźć sobie cel. Żyć jakby każdy dzień był tym ostatnim, cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Róbmy to co kochamy, pokolorujmy swoje życie. To jest dar, a nie "żyję bo muszę". Ty kierujesz tym co robisz, od nikogo innego nie zależy to czy na stare lata będziesz szczęśliwy/wa, czy nie. Tym kończę swój wywód.
Nadal Londyn przed obiektywem.









Instagram: silenceonpictures

wtorek, 29 września 2015

Większość ludzi nie prowadzi swojego życia..


Większość ludzi nie prowadzi swojego życia. Oni je tylko akceptują. ~John Kotter


Dlaczego w nasze życie wdziera się rutyna? Dlaczego pary się rozstają, małżeństwa przestają istnieć, ludzie popadają w depresje? Dlaczego nasze życie polega na podążaniu za karierą? Cały czas tylko dom- praca, praca-dom. Brak celu, pasji, sensu bycia. Większość małych dzieci nie przejmując się niczym całe dnie przebywa poza domem. Załapując się na jak najwięcej zajęć dodatkowych (w sumie teraz trochę się zmieniło- komputer jest wszystkim i już dzieci zaczynają się nudzić, zamiast cieszyć się beztroskim życiem, ale jeszcze ok. 10 lat temu było tak jak opisuję), zajęcia sportowe, muzyczne, koła teatralne. Dlaczego to wszystko nie było kontynuowane? Teraz budzisz się mając 20, 30, 70 lat i tylko możesz powspominać. Czymże jest nasze życie bez robienia tego co kochamy! W szkole zapoczątkowałeś/łaś grę na instrumencie/ uprawianie jakiegoś sportu dlaczego tego nie kontynuujesz? Jeśli jednak jesteś w tej małej grupce która żyje jakąś swoją pasją to wstaję, klaszczę i gratuluję, wiesz że jesteś na dobrej drodze, aby uszczęśliwiać SIEBIE. Nie bójmy się mówić o sobie, jeśli zrobiliście coś dobrego nie mówcie "MY" tylko "JA, ja to zrobiłem". Jesteś jedyną osobą z którą będziesz żyć do końca, więc pokochaj siebie, zrób coś tylko i wyłącznie dla  uszczęśliwienia własnej osoby. Jeśli my nie będziemy siebie szanować to kto to zrobi?
Druga część mojego wywodu ukaże się w następnym poście (które wiem, że pokazują się rzadko, ale są dłuższe) i przygotujcie się na jeszcze dłuższy wpis. Tak jak obiecywałam pokazuję nowe zdjęcia z... Londynu. Póki co okolice w których mieszkałam, później będzie ciekawiej, więc czekajcie :D









                                                        Instagram: silenceonpictures

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Jakże piękne jest uczu­cie, gdy Two­je małe marze­nia się spełniają...

Jakże piękne jest uczu­cie, gdy Two­je małe marze­nia się spełniają....
Ta ra­dość, roz­sadzająca duszę od środ­ka, uśmiech na twarzy...
Wszys­tko na­biera barw i os­trości... na­wet w sza­ry, je­sien­ny dzień. 


Cały rok nauki, czasami bezsensownej, bo mimo chęci nic nie wychodzi. Po każdym przepracowanym tygodniu najchętniej wyjechałoby się gdzieś, aby odpocząć. Planowanie urlopu parę miesięcy przed, żeby wszystko było idealnie. Marzenia, aby wyjechać w końcu za granicę, w miejsce, które od lat chciałeś odwiedzić. Takie małe rzeczy sprawiają, że z chęcią będziemy chodzić do tej pracy/ szkoły/ na uczelnię aż do wakacji, żeby wtedy móc odpocząć w miejscu wymarzonym! Tak było i u mnie. Poleciałam na tydzień do Anglii! Moje marzenie spełnione, mam kilka świetnych zdjęć którymi chcę się z Wami podzielić, także oczekujcie na nie. Już niedługo zaczną się ukazywać ;)










                                                Instagram: silenceonpictures

piątek, 14 sierpnia 2015

Nie zaw­sze wszys­tko idzie po naszej myśli...

Nie zaw­sze wszys­tko idzie po naszej myśli...
Po­zos­ta­je nam wte­dy mieć nadzieję,
że w końcu się uda i już wszys­tko będzie w porządku...

Też tak czasami macie, że wszystko za co się zabieracie zupełnie Wam nie wychodzi? Brak czasu, chęci, zapału. Odkładanie co chwilę wszystkiego na jutro, pojutrze, za tydzień, co jest bardziej męczące niż odnalezienie tego czasu, wzięcie się w garść i zrobienie wszystkiego co mieliśmy w planach. Zostawiając to na później czujemy się jakby życie przelatywało nam pomiędzy palcami, w końcu wszystko wydaje się tak bezsensowne, życie zamiast być wielkim darem jest udręką, dochodzą dziwne myśli, uświadamianie sobie tego, że traci się czas, że będąc małym człowiekiem- jednostką- kropelką w oceanie nie odmienimy świata, nie zdziałamy zbyt wiele. Pesymistyczne patrzenie na świat może doprowadzić nas do stanu z którego strasznie ciężko jest wyjść. W końcu możesz uświadomić sobie, że to chyba depresja i nie dasz sobie sam rady. Przez tak głupią chorobę, lub sytuacje z których nie widzą wyjścia, rocznie ok. 6 tysięcy osób popełnia samobójstwo. Ta liczba ciągle rośnie. Głupie problemy dnia codziennego mogą w różnym czasie doprowadzić do takiej tragedii. Nie dopuszczamy do siebie tych informacji, dopóki taka katastrofa nie wydarzy się gdzieś w naszym otoczeniu. Śmierć zawsze jest strasznym przeżyciem dla bliskich osób, a co dopiero czuje rodzina samobójcy. 

Wiele pytań, brak odpowiedzi...











Instagram: silenceonpictures

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Ro­zej­rzyj się, dookoła jest ty­le ważnych rzeczy.

Wracam po dłuższej nieobecności. Mam nadzieję, że opłacało się poczekać, ponieważ już szykuję nowe posty ze zdjęciami z mojego urlopu. Tymczasem oczywiście dodaję zdjęcia Płocka, nadal starówka, Wisła.. ale to miejsce jest moim zdaniem niesamowite. Szkoda tylko, że dostrzegłam to dopiero po wielu latach mieszkania tutaj.

Ro­zej­rzyj się, dookoła jest ty­le ważnych rzeczy.
Rzeczy, których nie dos­trze­gasz żyjąc ot tak po pros­tu.
Zwol­nij, pocze­kaj, usiądź, zas­tanów się, po­myśl..
Czy ta­kie życie Cię sa­tys­fak­cjo­nuje?
Ta codzien­na mo­noto­nia, ru­tyna.
Gdzie w tym wszys­tkim jest sens?
Kiedyś miałeś cel, pa­miętasz?
Tak bar­dzo zat­ra­ciłeś się w dążeniu do niego,
że już na­wet nie wiesz, co nim było, po co to wszys­tko..
Pa­miętasz jeszcze te le­niwe po­ran­ki i wie­czo­ry?
Nic­niero­bienie..
Czy jes­teś szczęśli­wy? Nie oszu­kuj się.
To nie jest to, o czym marzyłeś. Ale wiedz, że nig­dy nie jest za późno.
Nig­dy nie jest za późno żeby spoj­rzeć na świat jeszcze raz- inaczej.
Żeby zacząć wszys­tko od no­wa.
Zacznij reali­zować siebie, swo­je pla­ny, marze­nia, prag­nienia..
Bądź szczęśli­wy, żyj pełnią życia!











                                                 Instagram: silenceonpictures